Modlitwa o uzdrowienie
- Szczegóły
- Opublikowano: sobota, 02, listopad 2024 17:28
- Proboszcz
- Odsłony: 9930
Zapraszam wszystkich potrzebujących
na comiesięczny
Wieczór z modlitwą o uzdrowienie.
sobota, 16 listopada 2024
o godz. 17.30
Każdego miesiąca (najczęściej w drugą sobotę - ale lepiej sprawdzić ;)) spotykamy się o godz. 17.30 na różańcu, gdzie możemy stanąć przed Bogiem i otworzyć przed Nim serce. Po tej modlitwie następuje Msza św. w której Jezus przychodzi do każdego z nas. Po Mszy św. jest czas na indywidualną modlitwę wstawienniczą (dla chętnych), a po niej następuje adoracja Najświętszego Sakramentu i uwielbienie Boga. Adorację kończymy indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem, aby uświadomić sobie, że dla Boga nie jestem bezimienną cząstką tłumu, ale że On traktuje każdego indywidualnie i zna każdego po imieniu! Po błogosławieństwie można przyjąć namaszczenie "olejem radości".
Dlaczego modlitwa o uzdrowienie? Bo tak robił Jezus i tak nakazał swoim uczniom - czyli nam!
Kto może uzdrawiać? Tylko Bóg!!! Inni ludzie - w tym święci - są pomocą w wypraszaniu łaski uzdrowienia. Często Bóg posługuje się ludźmi - ale uzdrawia tylko ON!
Kto może być uzdrowiony? Każdy!
Czy ktoś kto nie może przystąpić do Komunii, może prosić o uzdrowienie? j.w. Boże miłosierdzie i Boża miłość nie mają granic!
Z jakich chorób może Bóg uzdrowić? Z każdej choroby na poziomie duszy, ducha i ciała, z każdego zła jakie nas dotknęło i poraniło!
Co trzeba zrobić aby zasłużyć na uzdrowienie? Nic! Na Bożą miłość się nie zasługuje - jest to łaska - dar dany darmo i bezwarunkowo. Trudno nam ludziom grzesznym pojąć Bożą miłość, bo ją ciągle sprowadzamy do naszego poziomu...
co to jest "olej radości"? jest to egzorcyzmowany i poświęcony olej - nazywany często „olejem radości”, gdyż radość i pokój naprawdę jest owocem namaszczenia. To namaszczenie nie jest sakramentem, ono jest sakramentale (– dlatego namaszczenie nim mogą przyjąć osoby, które nie mogą przyjmować sakramentów). Kościół wybiera pewne poświęcone przedmioty, aby służyły jako sakramentalia. Są to przedmioty materialne, konkretne, widzialne, pobłogosławione przez Kościół, by służyły pomocą w naszej wierze. Błogosławieństwo Boże i Boża obecność są nam przekazywane za pośrednictwem tych właśnie przedmiotów.
W którym momencie nabożeństwa Bóg uzdrawia? Nie wiem. Czasami następuje to od razu, czasami postepuje w czasie, niekiedy po jakimś czasie, niekiedy wydaje się, że ta modlitwa była "bezowocna" (najczęściej, gdy Bóg nie spełnił naszych oczekiwań) - to jest łaska Boga - nie możemy narzucić Bogu swego scenariusza.
O czym warto pamiętać:
warto sobie zadać pytanie: czy ja potrzebuję Bożego uzdrowienia? czy mam odwagę przyznać się, że noszę w sobie zranienia z którymi nie potrafię sobie dać rady?
warto odrzucić nasze wyobrażenia o tym, jak, kiedy i w jakiej dziedzinie Pan Bóg ma nas dotknąć - zostawmy to Jemu (por. Syryjczyk Naaman - 2Krl 5, 1-14 zwł. w.11)
warto przyjąć wewnętrzną postawę zawierzenia Bartymeusza: "Synu Dawida, ulituj się nade mną!"
Boga nie interesuje tylko "mój chory palec" - ale interesuje Go cała moja osoba, dlatego nie dyktujmy Mu co ma z nami robić, pozwólmy Mu działać - nawet jeśli zamiast "palca" chce najpierw uzdrowić moją duszę, moje relacje albo coś innego niż przykładowy "mój palec"